Podobne artykuły
-
Żyłam sztuką, miłością i... dobrą kuchnią / KUCHARSKIE FASCYNACJE - Tosca
CO JEST GRANE
To miejsce zawsze mnie intrygowało. Jakiś czas temu - gdy nie istniały jeszcze małe, zaciszne restauracyjki, w których można było spokojnie posiedzieć, spotkać znajomych, dobrze zjeść i posłuchać muz
-
Fale z kiwi na morzu z adwokata
Gazeta Stołeczna
Pamiętam żart o pomieszczeniu tak małym, że chodzić w nim może tylko zegar, i tak niskim, że jeść da się wyłącznie naleśniki. Dziś polecam Państwu najmniejszą restaurację w stolicy, która naleśników
-
W TWIERDZY SKANDERBEGA
Gazeta Wyborcza
(P) Byłem w Kruje, mieście, które nie powinno zaistnieć, bo leży na ostro spadającym zboczu wielkiej góry. Tymczasem zaistniało, liczy sobie co najmniej sześć wieków i dziesięć tysięcy mieszkańców. W